Podziel się:

niedziela, 19 kwietnia 2015

Czerwony barszczyk dla Małego Szkraba


Moja Córcia niedawno skończyła 10 miesięcy. Do tej pory na obiadki dawałam jej tylko słoiczki. Teraz nadszedł czas na ugotowanie obiadku. Na pierwszy rzut poszedł czerwony barszczyk. Zdecydowałam się na niego ponieważ takich smaków nie ma dostępnych w słoiczkach - liczyłam że moje dziecię chętniej zje coś nowego. Trochę się przeliczyłam :) ale to chyba dlatego że wsadziłam do zupki pół ugotowanego na twardo jajka. Julinek co prawda lubi jajka (zwłaszcza żółtka) ale połączenie barszczyku i jajka nie przypadło jej do gustu. Tak więc nauczona doświadczeniem jutro zaserwuje swojej najbardziej wymagającej degustatorce zupkę bez jajka...
Przepis, zresztą chyba jak wszystkie przepisy na wykwintne dania dla brzdąców nie jest skomplikowany. A nazwanie zupki barszczykiem wiąże się tylko i wyłącznie z tym, iż w składzie jest burak :)



Aby zrobić zupkę, która starczy na dwa dni i jeszcze pewnie zostanie, potrzebujemy:

pół średniej marchewki
pół średniej pietruszki
plasterek selera
około 3 cm pora
1 małego ziemniaczka
buraka
1 ziarenko ziela angielskiego
2-3 ziarenka pieprzu
listek laurowy
szczyptę majeranku

Jak przygotowałam:
1 Buraczka starłam do miseczki na tarce jarzynowej, odstawiłam aby puścił sok
2 Włoszczyznę obrałam i umyłam
3 Wrzuciłam do gotującej się wody razem z obranym ziemniaczkiem
4 Gdy warzywa pogotowały się chwilkę wrzuciłam przyprawy
5 Po kilku minutach dodałam startego buraczka
6 Gdy warzywa były już miękkie wyjęłam przyprawy oraz pietruszkę (jest moczopędna)
7 Pozostałe warzywa potraktowałam blenderem robiąc z nich papkę

Tak oto powstała zupka dla mojej księżniczki :)



Barszczyk czerwony dla dziecka

Mam nadzieję, że spodobał się Wam mój przepis na zupkę. 

Sprawdzajcie bloga niedługo pojawią się kolejne wpisy. Już jutro drugie danie z cielęcinką a w kolejnych dniach rosołek.



Smacznego dla Waszych Pociech :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz