Mój balkon - marzec - wysiewanie nasion

Sezon balkonowy uważam za otwarty! Nasionka kupione, posiane a teraz czekam aż coś się pokaże w moich rozsadnikach. 

 W tym roku mogłam trochę bardziej zaszaleć, bo część sadzonek znajdzie docelowo swój dom na działce. Jak co roku nie mogę się oprzeć żeby na balkonie zrobić miniaturowy ogródek. W tym roku przeszłam na wyższy poziom wtajemniczenia i po raz pierwszy kupiłam krzaczki owocowe... Jestem
bardzo ciekawa czy przyjmą się w donicach i czy będziemy w domu mogli cieszyć się owocami.

Oczywiście w tym miejscu muszę zaznaczyć, że mój Szanowny Prawie Mąż miał swój spory wkład w wysiewanie nasion, za co serdecznie mu dziękuję ;)

 Oto co w tym roku zostało wysiane u nas w domu:

 - cukinia - z przeznaczeniem na działkę

 - pomidor karłowy maskotka - z przeznaczeniem na działkę i balkon

 - dynia olbrzymia - oczywiście na działkę :)

 - pomidor Marmande - na działkę, choć pewnie zostawię na balkonie jedną sadzonkę żeby sprawdzić jak się przyjmie

 - fasola do pojemników Mascotte - balkon, na działkę też pewnie coś będzie

 - arbuz Bingo - na działkę

 - papryka ostra De Cayenne - balkon i działka

 - papryka ostra Hungarian yellow wax hot - tu i tu

 - pomidor gruntowy wysoki Black Cherry - tu i tu

 - słonecznik - na działkę 

 Sporo tego jak widzicie, a na jutro jeszcze mi kilka zostało:

 Zioła - bazylia właściwa

 - bazylia właściwa z ciemnymi listkami

 - bazylia cytrynowa

 - bazylia Fine Verde

 - rozmaryn

 - szczypiorek

 - szczypiorek czosnkowy

 - tymianek

 - pietruszka naciowa

 - majeranek

 - mięta pieprzowa

Warzywa

 - sałata lactuca sativa

 - sałata Lollo Rosa

 - marchew Pariser Markt 4 

 Kwiaty

 - groszek pachnący

 - maciejka

 - rumianek 

 W tym roku też jak wspominałam po raz pierwszy kupiliśmy krzewy

 - dwie maliny (czerwoną odmianę wczesną i żółtą)

-  porzeczkę czerwoną 

-  krzaczek róży 

Do tego na balkonie mam - poziomki (mam nadzieję, że przetrwały zimę) i fiołki 

 Uff...

Uprzedzam pytania nie mam dużego balkonu i nie wiem jak ja to na nim pomieszczę. Jedynym rozwiązaniem będzie sadzenie w dużych donicach kilka różnych warzyw i ziół.

Teraz biorę się za rozplanowywanie mojego tegorocznego balkonu, tak aby to wszystko miało jakieś ręce i nogi. O efektach planowanie na pewno napiszę. 

Na początek moje sadzonki z zeszłego roku:


Poziomka

Pychaaaa :)

Pomidorki za każdym razem się udają, tylko trzeba przeznaczyć na nie trochę miejsca bo potrafią spore krzaki porosnąć.

Macie jakieś doświadczenia w balkonowej uprawie warzyw i owoców? A może chciałby ktoś się później wymienić na sadzonki? :))

Pozdrawiam