Subiektywne odczucia przyszłej mamy - 14 tydzień ciąży

Samopoczucie:

Jest coraz gorzej... Mdłości nasiliły się, zmęczenie także. Zadyszki mam większe niż miałam. Nie pomaga fakt że jestem mocno przeziębiona. Nocki mam zawalone z powodu zatkanego nosa. I nic nie pomaga... Staram się nie brać żadnych leków i próbuję leczyć się domowymi sposobami. Mleko z miodem i masłem, mleko z masłem i czosnkiem, miód z cytryną...
Jedyne bez czego nie funkconuję to Sinomarin  i Ibuprom zatoki w spayu.Choć na chwilkę przynoszą
ulgę w oddcyhaniu. Sinomarin to woda morska z wodą oczyszczoną. Jest to produkt naturalny i bezpieczny dla kobiet w ciąży. Pomaga oczyścić nos, i nawilża śluzówkę. Ibuprom zatoki to już cięższa broń w walce z moim zapchanym nosem... Pomaga oczyścić i udrożnić noc i zatoki, ale nie zawsze. Nieraz nie pomagają nawet 2-3 aplikacje sprayu...Skład bezpieczny dla kobiet w ciąży: chlorek sodu, bufor fosforanowy, woda oczyszczona.

Co się dzieje z fasolinką:

Na Usg fasolinka wykazuje bardzo dużą aktywność. Kopie nogami, macha rączkami... Hmm czyżby znów miał nam się trafić mały łobuziak...?
Dzidzia rośnie. Teraz ma prawie 8 cm, to tyle ile ma mniej więcej zaciśnięta pięść. Hmm w sumie to ja nie wiem gdzie się mieści...
Na czubku głowy zaczynają rosnąć włosy, powolutku pojawiają się też brwi.
Ostatnio miałam wrażenie, że czuję ruchy dziecka, ale racjonalnie myśląc to chyba jeszcze jednak za wcześnie :)


Jak pisałam wyżej byliśmy na USG. Na szczęście dzidzia jest zdrowa. Cudnie jest patrzeć na swoje dziecko i aż ciężko uwierzyć że w środku brzuszka rozwija się mały człowieczek :)

Zapraszam do działu Subiektywne odczucia przyszłej mamy. Znajdziecie tu kolejne tygodnie ciąży opisane z perspektywy kobiety, która przeżywa to po raz drugi :) KLIK